Warsztat Motocyklowy
|
gaźnik !!!
|
Mianowicie, jechałem do kumpla i mi zgasł bo paliwa nie miałem już, no i kumpel mi dał troche paliwa, ale miał to w butelce po jakimś soku no i strasznie kopcił i wgl siły nie miał, nawet na obroty się wkręcic nie mógł, no to kupiłem wachy normalnej, spuściłem tamto, no i to samo, już nie kopci chociaż ale wcale siły nie ma i jak silnik pracuje to strasznie paliwo leci mi przez stożek... Myślę że to pływak, ale nie wiem nawet jak go zrobic... ; /
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Ja też tak miałem gdy przewierciłem kranik ten podciśnieniowy to na oryginalnym gaźniku muliło go albo zalewało,a na 22 chodził normalnie.To jest wina kranika.
ale Ludzi, czyściłem go non stop... i ja stawiam wszystko na pływak, ale on normalnie chodzi jak go rozbierałem, a jak wkładam znów to samo...
No zobacz gaźnik wyczyść go i złóż..A pływak to tylko porusz on się odwiesi.
rozbierz gaznik i obczaj co go tam boli