Warsztat Motocyklowy
|
Napinacz rozrządu.
|
Witam(myśle że pomożecie)
Wiem raczej co się stało, ale licze jeszcze na rady.
Otóż mam diabolini(orion) z silnikiem loncin i do wymiany był tłok po czym okazało się że trzeba wymienić cylinder i zawory.Sinlik został złożony i odpalony: chodził chwile na obrotach i nagle zgasł.Rozebrałem go i zobaczyłem że znaki na rozrządzie są inaczej ustawione jak były.
Wychodzi na to że łańcuszek przeskoczył przez napinacz albo ....Łańcuszek już przed remontem przeskoczył i dlatego wszystko się rozsypało i trza było go robić.
Wyciagłem napinacz i go ściągłem i delikatne ma luzy.A jak go docisne mocno do czegoś to troszke sie chowa.
I dobrze myśle że dlatego się rozrząd przestawił?
Jesli by ktoś mógł to prosze namiary na łańcuszek i napinacz do tego silnika, tylko prosze mi nie pisać o diabolini.pl i że tam wszystko znajde bo oni mają drogie ceny i nie za bardzo.
Najlepiej jak ktoś z was ma te częsci...Jak coś moje gg 4857019
DZIĘKI ZA POMOC ZIOMKI
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Łańcuszek rozrządu orginał..Ten moto jest prawie nowy.
A łańcuszek od pocket bike? Ja kiedyś od tego pasowałem do chińczyka i było ok