Warsztat Motocyklowy
|
silnik wfm
|
dostalem ostatnio silnik wfm w oplakanym stanie bez lewej pokrywy sprzegla, dekla sprzegla, magneta, glowicy a do polowy cylindra siedzi rdza Ma 3 biegi ktore wchodza a raczej wchodzily bez zarzutu gdyz musialem rozpolowic silnik aby oczyscic skrzynie korbowa. oto pytania
-od jakiej wfm pochodzi ten silnik?? (tlok jest wiekszy niz w wsk.)
-sa jeszcze czesci do takiego klasyka??
-czy oplaca sie wogole wkladac jakis pieniadz w niego?? gdyz kiedys gdy byl uzywany strasznie sie grzal a rozpolawiajac silnik na miejscu walu korbowego znajduja sie dosc duze wglebienia i rysy
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
to jest silnik WFM 150,lepszy od 175 które faktycznie były awaryjne,te są dobre i opłaca się z nim pobawić,a na pewno jeszcze posłuży.
mam tez taki silnik Tak byly one montowane w SHL M11 ale silniki byly produkowane dla WFM
ten silnik pochodzi od shl 175 m11 bodajże. Sam posiadam taki silnik i na chodzie a nawet dwa tylko drugi to mi na cześci służy. Radze Ci zebyś sie nie bawił w składanie bo to kompletnie sie nie opłaca. Co chwila sie coś pieprzy w nim jak nie sprzęgło to zapłon albo skrzynia pada. Mam i sie przekonałem.
to jest silnik 175 albo 150 z OSY
moim zdaniem raczej już go nie wskrzesisz ,części owszem napewno gdzieś znajdziesz tylko musisz się popytać na różnych forach , zdaje mi się że on pochodzi z tych pierwszych modeli