Warsztat Motocyklowy
|
Yamaha na biegu gaśnie :/
|
Witam dzisiaj w Yamaszce przestawiałem zawieszenie żeby było twardsze do skoków no i wyciągnąłem akumulator po złożeniu zapaliłem motor lecz gdy włączyłem 1 bieg to gaśnie na wolnych obrotach chodzi bez niczego. Może tam jest jakiś czujnik i się kabel odłączył sam nie wiem z góry dzięki za odpowiedź :)
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Miałem coś w elektryce ale nie wiem co bo po rozłączałem wszystkie kostki przedmuchałem przeczyściłem i chodzi jak marzenie :)
chyba w każdej yamasze jest właśnie czujnik bocznej stopki, którurego podłączenie pewnie gdzieś naruszyłeś :) jest on jakoś spięty z czujnikiem luzu w szkrzyni, i po wrzuceniu biega motorowi odcina zapłon. sprawdź kabelki.
Ja mam taki czujnik przy stopce w tzr że jak jest rozłożona to silnik gaśnie jak wrzucę bieg także zobacz ten czujnik
przez odlaczenie akumulatora nic by sie nie stalo,sprawdz czujni przy bocznej stopce
Ale ja akumulator wyjąłem na zgaszonym silniku wszystko podłączałem tylko że jak bieg włączę to gaśnie motor .....
z tego co wiem to niepowinno się wyjmować akumulatora ponieważ zawsze może spaść trochę napięcie i wtedy iskra nie będzie miała odpowiedniej mocy
niewiem jak jest w xt ale w np.w dt jest czujnik bocznej stopki,jak jest rozlozona to na biegu gasnie,moze cos ci sie tam odlaczylo