Warsztat Motocyklowy
|
Niekiedy nie odpala
|
Siemka coś z moim simkiem jest nie tak gdy jechałem do kumpla 6 km i go zgasiłem a za 5 min chciałem go odpalic to musiałem na pycha byłem u niego z 4 godzinki i jak wracałem to był zimny i odpalił za I razem wrociłem do domu i jak go chciałem zapalić za jakies 15 min musiałem na pych.Co sie mu mogło stac ??
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Prawdopodobnie masz cylinder z pierścionkami do wymiany bo przegrzany jest. Mam podobny problem w komarze przejade troche i jak go zgasze to juz zapalic nie chce dopiero jak ostygnie. Może u cb tak nie jest, niewiem.