Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1995 r.
lublin D.P.M
50 cm3
0.00 s
Skuter kupiony za 800 zł
ogólnie to dobry sprzęt jedyny poważniejszy problem jaki z nim miałem to gaźnik który szwankował (mechaniczne ssanie ) i z którego nieraz ciekła benzyna (pływak się zawieszał )najczęściej gdy podrywałem go na koło :) a tak to w sumie stary solidny sprzęt bez zbędnej elektroniki i do tego honda a nie jakiś chińczyk z marketu który zaczyna się psuć zaraz po zakupie
sportowy wariator polini , zmienione rolki , ściągnięta blokada z manetki gazu
trwała prosta konstrukcja z mechanicznym ssaniem
przód trochę twardy a tył znowu za miękki bo ostro siada jak się jeździ w 2 osoby
zaraz po kupnie wracając do domu zabrakło mi benzyny ale w nie długim czasie mi dowieźli
SPRZEDANY O7-2009
poszedł za 1000 zł
plusy-
+niska masa własna 70 kg
+prosta solidna konstrukcja
+łatwe prowadzenie
+szedł na koło :)
minusy-
-wygląd
-brak schowka na kask
-problemy z gaźnikiem (mechaniczne ssanie podciśnieniowe)
-duże spalanie
Podsumowując - to dobry, solidny skuter , jedynie trzeba było zainwestować około 200 zł : 1. nowy gaźnik z elektronicznym ssaniem 2. kranik podciśnieniowy(zawiesił się na amen ) 3. pasek napędowy , bo był już bardzo sparciały i skuterek by jeździł jak powinien , pewnie jak bym go nie sprzedał do bym to wszystko wymienił i do tej pory nim jeździł .
v-max 55/60 km/h mały v-max ale na koło szedł :)