Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1986 r.
Tarnów
242 cm3
17 KM
0.00 s
Mega skuter, lub lepiej nazwijmy Helcie Plastikową Rututnią, gdyż jazda tym cudem nie przypomina jazdy skuterem.
Wypuszczony na rynek w 1986 Helix był największym, najszybszym, najwygodniejszym i najdroższym protoplastą dzisiejszych dużych skuterów.
Długość całkowita prawie 2,27 m , rozstaw osi 1,60 m waga 168 kg
Silnik jednocylindrowy, czterosuwowy chłodzony cieczą
Pojemność (242 pierwsza seria) 244 ccm , moc 17 - 21 koni
Pojemność zbiornika paliwa 12 litrów zasięg 250 - 350 km w zależności od stylu jazdy.
Zawieszenie z przodu to wachacz pchany z tyłu klasycznie, dwa amortyzatory które miały w niektórych modelach regulacje.
Rozmiar opon:
Przód : 110/100-12
Tył : 120/90-10
Do jazdy w mieście to troszke duże jest, ale na trasy nadaje się znakomicie.
Helix posiada z tyłu 40 litrowy bagażnik o niereguralnych kształtach który dość troche się nagrzewa.Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, zawsze możemy tam wysuszyć wilgotne rzeczy podczas jazdy ;)
Silnik znajduje się pod siedzeniem, więc w zime mamy cieplutko i przyjemnie.Przy pełnym baku Helix jest bardziej stabilny.
W wersji usa światła oraz przednie migacze zapalają sie po przekręceniu kluczyka w stacyjce.Niekiedy są spotykane modele z światłami bocznymi,pozycyjnymi.
Wersja Niemiecka ma inny moduł zapłonowy, normalny włącznik świateł oraz szybe 2/3 wysokości która niestety źle chroni przed deszczem i występują duże turbolęncje.
Wersja Szwajcarska różni się od niemieckiej normalną szybą, innym modułem zapłonowym oraz dyszami w gaźniku gdyż jest przystosowana do jazdy na większych wysokościach.
Olej silnikowy zmieniamy co 3 tysiące kilometrów, nie jest to tragiczne, gdyż oleju wchodzi 0,8 litra (można przy spuszczaniu pochylić na bok, wtedy wejdzie 1 litr)
Filtra oleju Helix nie posiada, ale za to sitko, które czyścimy co 6 ts.km.
Poza tym należy pamiętać o filtrze powietrza co 10 tysięcy i o zmianie oleju w przekładni przy tylnim kole.
Ja to robie co 10-15 tysięcy kilometrów.
Wchodzi tam tylko 0,15-0,20 L i prosze lejcie tam dobry olej do przekładni, a nie silnikowy
Słaby punk Helixa to króciec ssący na którym trzyma sie gaźnik.
Lubi z biegiem czasu pękać.Przy pęnienciu na wylot dalsza jazda raczej jest niemożliwa.
Nigdy
Pierwszy mój Helix,ten granatowy to była wersja Szwajcarska z 1991 roku.
Bordowy Helix to wersja USA z 1986, pierwszy wypust 242 ccm jeszcze.
miękkie
Oj było tego,Zjeździłem bordowym Helixem spory kawałek Włoch,Szwajcari,Austri,Niemiec,Czech i naszego Kraju.
Plusy to że dawał mi wiele frajdy a minusy że oba sprzedałem
Ponownym zakupie