Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1996 r.
Kłodawa
50 cm3
6 KM
0.00 s
Skuter jest teraz w posiadaniu ojca mojego sasiada ma ją już 5lat ale dwa lata wstecz nawalił licznik i stanła na 29tyś do tej pory przejeździł sobie spokojnie bez żadnej awari tylko tankował i jeździł ostatnio wymieniłem już
-pasek
-rolki
-sprzęgło
-olej w przekładni
-linka licznika
-przegrzebany cału układ zasilający (gaźnik,króciec,membrana,filtr powietrza)
Teraz mimo troche za krótkiego paska skuterek jest bardzo słaby ze startu lecz potem śmiało się rozpędza do 70-80km\h
Filtr,podgięte membrany,plecionki przy kluczykach hhaha.
Włoski 2t AIR COOLER z leżącym cylindrem.Na podstawie części z fabryki ducati min.koło magnesowe z iskrownikiem i pare pierdoł,zasilany gaźnikiem 12mm firmy mikuni reszta opanowana przez franco morini
W jedną osobę było chujowe zbyt twarde a przy większej masie w chuj wygodne.Przednie lagi firmy R-sus
17 udanych ucieczek przed pałami.Jedna nie wyszła brakło mi beny i zablokował sie przedni hebel jechałem bez kasku bez blachy mandat 50zł
Po mieście zrobiłem ponad 200km
Wypad do Uniejowa 35km od mojego miasta potem do Izbicy kujawskiej z Uniejowa było koło 65km potem Chodecz popływałem w jeziorku i do domu.
Kilka gleb
Trenowałem nowy trick jazda obok skutera trąć przy tym nogami po asfalcie nagle nogi poleciały mi do tyłu i cięgłem sie za skutem przy 60km/h i zatrzymałem sie waląc w krawężnik rozwaliłem boczny plastik całe nogi zdarte.w ten sam dzień sprzedałem ojca Zx600 i pojechałem taki rozjebany na Orlen zalać pod korek
Postawiłem skuter na bocznej stopce i sie przewali i pojechał trochę z górki
Jazda na po szpachlowanych plastikach zajebisty wygląd
Najebałem nim prze 1,5roku ponad 12tyś kilosów z tego licznik nie działał przez dobre 5 miesięcy
Może sie spełni by mieć taką samą znów w garażu tyle że po dobrym tunie :)
+wygoda
+zajebiście przys.od 50 do v-max
+całkiem wysoka
+rura Sito która dała jej zajebisty dźwięk
-pasażer nie miał za bardzo miejsca na nogi
-trudno dostępne części
-paska szukałem dobre 4mc-a i dałem sobie spokój
Dużo freestyle ale nie umiałem Jezusa.
Porządne wheelie z kumplem robiłem nia
kumpel doszedł do perfekcji.
Opanowanie fajnego tricku tzn.Wjazd na przednim kole w mój krok przez kumpla i zatrzymanie sie przed jajami
doprowadzenie jej do zajebistego stanu wizualnego po sprowadzeniu przedni plastik tak popękany że był poklejony taśma lewy bok tak samo dużo ubytków no i teraz też bd malowana i koleś odda to w moje ręce
marze o takiej samej cagivie
Wtedy paliwo było tanie 3,20 max 3,60zł a teraz kurwa prawie 5zł za Kwaśnieskiego było gitez