Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1988 r.
Malbork
243 cm3
21 KM
8.00 s
......:Sprzedany:......
Motocykl praktycznie nie ma wspólnego za dużo z seryjnym, prowadzi się bardzo dobrze. Od stanu na fotkach MZ dostała prowadnicę łańcucha(metalowa-samorobiona) , ramkę "12bar" pomocniczą zapobiegającą wylot na plecy podczas gumowania na tylnym kole, jest zamontowana półeczka z przełącznikami i diodami, dodałem lampę-halogen, wrzuciłem elektroniczny regulator napięcia...
O POWSTAWANIU MOTOCYKLA POCZYTAJ NIŻEJ..
......:Sprzedany:......
......:Sprzedany:......
Motocykl to nie wytwór fabryki a działań moich i kolegi (Adiego). Rama pochodzi z Kawasaki, silnik oczywiście z EtZ, koło przód Jawa TS, tył etz251, zbiornik paliwa etz251.
Przy robieniu było dużo pracy. Mianowicie wpasowanie silnika w ramę i zrobienie uchwytów, dopasowanie kół i osi co też nie było proste, pierdoły takie jak zrobienie tył hamulca od podstaw, przerobienie sprężyny wahacza...
Oponki- tył kostka-o ile pamiętam Pirelli, przód szosówka metzeller -tą chyba wymienię :D . Lakier-tu za dużo nie ma co mówić- zbiornik malowany profesjonalnie min. z wykorzystaniem aerografu, reszta motoru troszkę z mniejszą uwagą (czyt. na odwal).
......:Sprzedany:......
......:Sprzedany:......
seryjny etz250,
aktualnie w remoncie
......:Sprzedany:......
przód- olejowe z możliwością zmiany twardości poprzez pompowanie odpowiedniego ciśnienia do lag przez "wentylki", które się tam znajdują,
tył- wahacz ze sprężyną umieszczoną centralnie
......:Sprzedany:......
ojj byłooo tych treningów crossowych i stuntowych :P
......:Sprzedany:......
Senator 3.0 24V ;p
+dobry pojazd zrobiony dosyć niewielkim kosztem
+łatwość napraw i tanie części
+wygodna jazda
-motor-składak nie jest do końca dopracowany i jest to czasami powodem usterek
-aktualnie lekko zjechana farba w niektórych miejscach
-nie rejestrowany
na motorze?
christ air
wheelie
i inne sztuki
skoki kilkumetrowe
przeprawy przez błota i kałuże (zdarzało się, że zalałem cały silnik... :P )
kawa Z1000... a z bardziej wybujałych marzeń > Y2k!