Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1989 r.
1000 cm3
135 KM
0.00 s
O tym modelu Hondy marzyłem od 1989 roku jak wszedł do produkcji w wersji SC24. Posiadam od tego roku (czyli 1989) katalog/prospekt przywieziony przez Tatę z Niemiec i Francji dotyczący tego modelu. W prospekcie był właśnie w tym malowaniu i już wtedy powiedziałem wszystkim, że kiedyś taką Hondę będę miał :)
Doczekałem się.... Całe 22 lata czekania, ale się udało...
Teraz trzeba CBR-kę dopieścić, aby była w stanie wizualnym możliwie bliskim salonowemu.
a po co mu tuning?
Czy ona nie jest piękna????
Otwarta 135 konna wersja. Mimo 7 lat za kierownicą słabszych modeli Hondy i potem 9 lat przerwy w jeżdżeniu motocyklem, ta moc mnie wręcz poraża...
Bardzo komfortowe, zdecydowanie nie nadaje się na tor, ani do szybkiego śmigania po winklach.
Mam nadzieję na taką.
+ Bardzo niskie spalanie jak na pojemność i moc
+ Bardzo wygodna pozycja, ale powyżej 120 km/h
+ Bardzo dużo miejsca dla pasażerki/żony/kochanki (jak ktoś ma)
Od wielu lat o Harleyu Dyna Wide Glide. Ten model ma tak piękną linię, że jeśli kiedyś będę miał Harleya to właśnie takiego.
A ze sprzętów bardziej dostępnych:
Do dalekiej turystyki: Honda Varadero
Na tor: Honda VTR 1000 SP-2 (basowy dźwięk V2 90st. rodem z Ducati na węglowych tłumikach mnie powala)
Do miasta: coś w stylu Suzuki SV1000 (chociaż nie lubię tej marki, to ten model bardzo cenię za dźwięk V2 :)))
Uwielbiam te ciarki na plecach jak taki sprzęt przeleci na głośnym wydechu.... Miód dla uszu :)))