Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1942 r.
Lodz
750 cm3
23 KM
0.00 s
Wojskowa WL-ka, zrobilem ja na cywilna. Byly wtedy na TOP-ie. Jedyny Harley dostepny wtedy tj.w poczatkach lat 70-tych (w czesciach albo kompletny do odrestaurowania).
Z bratem skladalismy rownoczesnie, jego to ta na zdjeciu z trzema lampami.
Przeksztalcenie wojskowej WL-ki na cywilna. Wtedy takie byly modne. Duzo chromu, wysoka kierownica, szerokie siedzenie, szerokie kola, zbiornik we flage amerykanska.
Dolniaczek 750-tka, zawsze zerzacy rozrzad pozostawiajacy zawsze plame oleju po sobie. Kropelkowe smarowanie lancucha sprzegla. Nie posiadal zadnych Simmeringow. Dobrze zrobiony, palil zawsze od pierwszego kopniecia.
Trapezowe, bez tlumienia hydraulicznego. Osiem sprezyn. Tyl sztywny. Jedynie do siedzenia wychodzil z ramy teleskop sprezynowy. Zadek zawsze podskakiwal na wybojach.
Wiele zlotow takich jak Miedzynarodowe Zloty H-D w Sobotce (Miroslawiec),Wolsztynie nad jeziorem i Koluszkach. Kazdy wyjazd, kazda przejazdzka po miescie to pamietna przygoda.
Jak starczy czasu i zdrowia i lata beda wystarczajaco dlugie i cieple to zloze nowego H-D.
Zawsze dojezdzal do celu bezawaryjnie, jezeli nie brakowalo oleju w skrzyni lub silniku (zawsze wyciekal).Mocny trwaly, bo robiony dla wojska.
Stworzenie motocykla po kilkudziesieciu miesiacach siedzenia w garazu. I satysfakcja jego posiadania.
czasach, kiedy jezdzenie takimi motocyklami sprawialo wiele przyjemnosci, wzbudzalo sensacji bylo o wiele bezpieczniej podrozowac i spotykac sie z prawdziwymi entuzjastami motocykli.