Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1988 r.
Nowogard
50 cm3
3 KM
0.00 s
Simson SR50 wyprodukowany w 1988r.
A wiec tak simson jezdził bezproblemowo do roku 1995 pozniej z niewiadomych przyczyn nie chciał zapalic, zrobiony został wstępny remont silnika (wał, lożyska na wale, cylinder). I tak został pozostawiony do roku 2009. W tym roku dostałem go w swoję rece. Po ustawieniu zapłonu i wyczyszczeniu gaznika odpalił za drugim kopem! To tyle z silnika. Wizualnie było na tym simsonie kilka wiekszoch ognisk rdzy wiec kiedy juz uzbierałem pieniądze simson został rozebrany na czesci pierwsze i pomalowany przez lakiernika koloro czywiscie oryginalny z palety barw modelu SR50. W międzyczasie silnik został rozebrany drugi raz, wymieniłem przerywacz zapłonu, łożyska w całym silniku (SKF luz mozntażowy C3) i znowu poskładany. Od ok. dwóch miesięcy simson jest nadal jezdzony, chodzi jak stare dobre DDR któremu w dalszej trasie mozna zaufac, ze nie będzie niespodzianek. dodając pojawiały sie głosy o tym, zebym kupił sobie chińszczyzne, jednak 4 biegi i dwusuwowy silnik przekonały mnie do siebie.
Żadnego. Po co zmieniać coś co wyjechało piękne z fabryki?
Wyremontowany, nowy wał, łożyska (SKF) cylinder, tarczki sprzęgłowe i uszczelniacze.
Poza tym jest to czysty DDR.
Silnik jest na zapłonie 12v platynkowym.
DDR, chociaz przydała by sie regeneracja przednich teleskopów.
27.02.2010 - Ukończony remont przednich teleskopów na simmeringach corteco (simmeringi wykorzystywane w autach cywilnych, wiec o ich niezawodnosci jestem pewien. Cena rowniez pewna - 30 zl za sztuke) oraz oleju zalecanym do zawieszen motocykli turystycznych. Gęstym, przez to olej nie wycieka jak inne oleje do zawieszen. Po tym zabiegu tłumienie jest idealne w pelnym zakresie pracy amortyzatora.
Do domu brakowało ok. 10km simson zrobił typowe "dyn, dyn, dyn boooo..." winny okazal sie przerywacz.
2. 18km do domu, noc zaczal padac deszcz... Tego sie nie zapomina.
3. Kiedy stałem na parkingu podchodzi starszy facet i pyta czy to moj simson odpowiadam, ze tak... nagle pytanie "dasz sie przejechać?"
4. Propozycja zamiany za jawę mustang z dopłatą 1500 zl ;)
Bezcenne.
Regeneracja przednich teleskopów. (zrobiona)
Polerka bębnów.
Pomalowanie od nowa baku. (zrobione)
+Niezawodny
+Dwusuw
+Manualna skrzynka biegów
+W miare niskie koszty utrzymania
+Prosty w obsłudze zapłon.
+Tanie części w porównaniu do chińszczyzny
+Dobrze trzyma wartość
+To jest w końcu simson, najlepsze jest to,ze ludzie podchodzą i mowią, ze sami kiedys takiego mieli.
Minusy:
-kłopotliwa regulacja gaznika BVF
-kłopotliwe rozwiązanie elektryki w modelu SR
-kiedy sie o niego nie dba trzeba pozniej włozyc w niego duzo pracy.
-dla ludzi przyzwyczajonych do chińskiego skutera jest problemowy w obsłudze
-wszystkie czynności trzeba wykonywać samemu, w mojej okolicy nie ma ludzi specjalizujacych sie w naprawach simsonów.
-w porownaniu z obecnymi pizdzikami japońskimi (chinskich nie uwzgledniam) jest to juz stara kontrukcja. Nie odpowiadajaca wymogom dzisiejszych realiów, przez co jest juz wypierana.
-Osiągnieciem jest napewno doprowadzenie go do takiego stanu w jakim teraz jest, wielu mówilo "zostaw to, kup sobie co innego"
jednak simson to simson ;)
-spojrzenia (czesto) starszych ludzi ktorzy jeszcze pamiętaja te motorowerki.
- Jednym z osiągnieć (19.12.2009) jest odpalenie za drugim kopem simka przy temp. -15 stopni celsjusza.
Nieustannie:
-Simson S70 DDR
-MZ ETZ 251. Obowiązek.
-Jakimś dobrym aucie w końcu niedługo "osiemnastka" (dodam, ze to juz jest wykonane ;))