Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1989 r.
Międzylesie
60 cm3
500 KM
700 Nm
0.01 s
Kupiłem go na wakacjach 2007r w pakiecie za 2600zł (2 eserki z papierami, trzecia bez, rozkręcona) jeden simek jakoś się taczał, więc zabrał go mój brat, dla mnie zostało tylko padło bez kabli, hamulców i nie na chodzie, które kiedyś było porządnym NRD-owskim jednośladem. Połowa części pochodziła z różnych komarków, samochodów i rosyjskich maszyn rolniczych. Na początku gdy udało się go uruchomić, simek ledwo się taczał i było mu ciężko jeździć, a gdy już osiągnął te 40 km/h to nie było go czym zatrzymać. Prawie zawsze gdy gdzieś pojechałem to spowrotem musiałem pchać. Wkońcu powoli nauczyłem się na komarku jak coś rozkręcić i złożyć tak, żeby chodziło na i wziąłem się za remont silnika. Oczywiście użyłem do tego jak najtańszych części, ale niedawno musiałem wymienić wał i łożyska, bo miały duży luz. Gdy uporałem się z moim kapryśnym silnikiem to trzeba było robić elektrykę, postanowiłem zrobić ją po swojemu i jakoś działa. Następnie wymieniłem łożyska w kołach, zrobiłem remont przedniej zawiechy i z biegiem czasu dosłownie każda część została zregenerowana. Gdy przywróciłem go do prawie oryginału to zacząłem go tuningować, ale w trochę innym kierunku niż wszyscy. Założyłem obrotomierz, wskaźnik poziomu paliwa poskładany ze znalezionych części, przewinęłem cewki, podłączyłem alarm. Odziwo ten Goldłing (koledzy tak na niego mówią) leci mi ok. 80km/h, ale chyba licznik zawyża. Optyka została w oryg, stylu lat 80.
Założyłem obrotomierz, przewinęłem cewkę ładowania na większą moc, podłączyłem alarm. Audia już nie ma, przeszkadzało mi w przewożeniu butli z gazem i skrzynek z piwem :P Założyłem nowe lusterka i wskaźnik poziomu paliwa. Całkowicie zmieniona instalacja elektryczna, regulator napięcia ze skutera.
Co do silnika, to dostał cyl RZT 60, gaźnik AMAL 19T. Założyłem kosz od S70, który znacznie przyśpieszył motor.
Wygodne bo oryginalne.
Za dużo żeby je wszystkie teraz wymieniać.
Doprowadzenie do stanu idealnego i niesprzedawanie.
Porobienie nowych fotek na PJ
+ to jest simson
+ zapier**la jak mały samochodzik
+ mało pali
+ bezawaryjny (dopiero od remontu)
+ wygodny
+ dobre przyśpieszenie
+ dobrze radzi sobie na asfalcie, jak i na polnych drogach
+ fajny głos silnika
+ skrzynia 4B
+ itd. itp.
- nie ma
Dzień w dzień wozi mnie w różne miejsca, w większości przypadków nie zawiódł w trasie (na wakacjach to i po 100km się zadrzało jeździć).
12000km zrobione przeze mnie (codziennie przebieg jest coraz większy). Wcześniej przejechane koło 30000km
Tańszym paliwie...
CZ 350 albo Jawie 634 (i będę którąś miał )