Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1988 r.
49 cm3
3 KM
0.00 s
Ogar kupiony jako nówka w sklepie. Stał kilka lat nieużywany, aż w końcu ogar został ruszony i uruchomiony. Ogarem jeździł mój tata, brat a teraz ja go dorwałem, i pierwsze co zrobiłem to zdjąłem owiewkę Tiger, i po jakimś czasie położyłem nowy lakier, ponieważ stary trochę już się zniszczył, w końcu 22 lata robi swoje :)
W tym motorze tuningu niema, i nie będzie. Jedyną modyfikacją jest rozwiercony dławik. Ten motor (jak każdy zresztą w moich rękach) nie szybko zazna tuningu, staram się wszystkie pojazdy mieć w takim stanie, jakby niedawno wyjechały z fabryki.
Silnik dość niezawodny, w czasie swojego bytu zaliczył tylko 2 awarie, więc to nic jak na 22 lata. Model silnika to Jawa 223 z nieszczęsnym gaźnikiem Jikov, z którego niektórym benzyna leje się niemalże strumieniami, lecz ja takiego problemu nie mam. Ogar dość ładnie ciągnie na biegach, przynajmniej mi to w zupełności wystarcza.
Przednie dość twarde, o skoku zaledwie ok. 7cm, lecz przy prędkościach 50+ daje rade. Tylne amortyzatory standardowe, sprężynowe, dość miękkie i nawet dają radę po polskich drogach :)
Każda przejażdżka tym sprzętem dostarcza niesamowitych wrażeń :)
-Nigdy go nie sprzedać.
+Ładny wygląd.
+Pierwszy właściciel.
+Niezłe osiągi.
65 km/h na prostej ze zużytymi pierścieniami.
Wygrana wyścigu z jakimś skuterem peugeot.
Chciałbym zachować ogara w takim stanie w jakim jest obecnie. Hm... i czego można chcieć więcej mając 3 motory? Z pewnością tańszego paliwa :)